Ażeby przełamać ogólnie panujący marazm wchodzę do projektu z tym:
... a raczej z samym Junkersem. Na Italerowską 109 nie mam na razie siły więc z czasem zostanie ona dodana do gotowego pocisku
Sam model to praktycznie te same wypraski co w robionym już przeze mnie C-6, plus kilka elementów tworzących dziób i rusztowanie dla nosiciela. Nie przewiduję więc większych kłopotów z montażem. Przeróbki ograniczone do minimum, malowanie - pudełkowa 5.
Jednocześnie zapytuję jak tam wygląda sytuacja u reszty Projektowiczów? Ja wiem, że forum działa jak działa ale cisza od 3 miesięcy to lekka przesada... Przynajmniej pare osób ma wakacje więc od modelowania się nie wykręci!

Napisanie paru słów albo przynajmniej fotka gotowego modelu, jeśli już nie relacja, jest przecież wykonalna...