3 Łowców w Feldgrau z Vallejo. Wstępnie widoczne cieniowanie ( baaardzo słabo widoczne) po wcześniejszej operacji - czarny w zakamarki, biały suchy pędzel na całość. Na zdjęciu zauważyłem, że jeden figurant jest niedomalowany troszkę.
W tym tygodniu postaram się skupić na jednej figurce i wycieniować ją.
Dwie noce z pędzlami, MCkami i szkopem. Efekt poniżej. Z cieniowania jestem bardzo zadowolony - w końcu udało mi się dobrać odpowiednio farby ( wymieszać) - nie są ani za ciemne ( we wgłębieniach) ani za jasne ( wypukłości). Okazało się, że kluczem do sukcesu jest rozcieńczenie farby - prawie wash. Pas wstępnie zmalowany "większym" pędzlem, za parę dni ( sesja... ) ostatecznie go wykończę i pomaluję inne detale. Mordka zapodkładowana Dark Tanem pod oleje. Poprawione rączki: Poprawiona rzeźba głowy - dodane rysy na włosach ( płaskie nieczytelne coś zamiast nich było), wyciągnięte kości żuchwy, usunięty pseudo pasek od garnka. I wycieniowany mundur (na kołnierzu i naramiennikach mi się farba starła - uzupełnię przy następnych pracach) :
I to tyle na ten tydzień. Do zobaczycha za jakiś czas.
Pierwszy z łowców gotowy "na czysto" w 90% ( nie licząc główki) . Pozostało poprawić miejscami odpryski/przedarcia farby oraz domalować detale broni (brak zdjęcia). Manierka odpadła poczas fotografowania co zresztą widać na zdjęciach. Zapraszam do komentowania.
Troszkę większy Update. I figurant prawie skończony w wersji czyścioch ( bez głowy). Pozostało domalować pasek i poprawić kołnierz + zmalować patki. II figura pocieniowana. Teraz czekają ją malunki oporządzenia. Zapraszam do komentowania: I parę zbliżeń figury prawie gotowej. Na rękawie widoczna złota odznaka łowcy czołgów ( za zniszczenie 5 maszyn ). Troszkę się sylwetka czołgu na niej rozmyła - dragonowski wypust był płaski, bez detali - tyle udało mi się z tego wyciągnąć tylko pędzlami i malunkami. Nie mam pewności co do kolorystyki Hafthohlladung'a. Podstawki magnetyczne troszkę mi się nie udały, ale takie pozostawię.