Witam , kiedyś zacząłem pracę przy tym ogromnym modelu, zrobiłem wręgi , przykleiłem pokłady , burty i... zupełnie odeszła mi ochota na dalsze roboty i zostawiłem go na strychu gdzie stopniowo niszczał . Teraz po okołu 12 latach chcę wrócić do tego okrętu i spróbować go reanimować ? ale czy jest sens? Kadłub jest w dobrym stanie , ale ma kilka dziur w burtach , co z tym można zrobić? Bardzo proszę o poradę kolegów, czy jest sens go remontować , czy wyrzucić go precz!
Olbrzym idzie do"remontu" uda się to się uda nie to trudno , nie będę sobie przynajmniej pluł w brodę że nie spróbowałem
Na początek generalna inspekcja całego kadłuba i poszycia , w miejscach większych uszkodzeń , będę zrywał całe części zastępował nowymi ... widzę to w dość ciemnych barwach , ale zobaczymy . Nie wiem ile mi to zajmie ale daję sobie na to rok .